Pierwsza ofiara pracy nad komiksem - Stanisław, nasz etatowy model (rewelacyjnej firmy Dragon), który w trakcie pozowania z niewyjaśnionych przyczyn stracił rękę. Na szczęście szybka interwencja, super glue i plaster na odciski uratowały rękę i Stanisław wrócił do pracy...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz